Powołanie i rozeznawanie drogi życia, którą człowiek ma i chce kroczyć, jest zawsze wejściem w swojego rodzaju tajemnicę. Jeśli uznamy również, że powołanie jest związane i motywowane pragnieniem Boga skierowanym do każdego z nas – jako Jego ukochanych dzieci, to zaczynamy rozumieć, że nasze powołanie życiowe jest także zachętą do wejścia w tajemnicę naszej wiary, na której spotykamy Ojca.
Czas, w którym rozpoczynamy ten cykl rozważań na temat wyboru życiowej drogi, jest szczególny. Towarzyszył nam będzie pokorny franciszkanin – Czcigodny Sługa Boży ojciec Wenanty Katarzyniec. Dlaczego właśnie on? Odpowiedź jest prosta: W naszej krakowskiej prowincji franciszkańskiej 31 marca 2021 r. rozpoczniemy Rok Jubileuszowy 100 rocznicy śmierci o. Wenantego. Jest to więc dobra okazja do zapoznania się z jego życiem, duchowością oraz konkretnymi wskazówkami, które mogą pomoc w naszej wędrówce rozeznawania.
Dodatkowo czas ten jest szczególny, ponieważ nasz cykl rozpoczynamy w okresie Wielkiego Postu, kiedy to – przez różnego rodzaju nabożeństwa i praktyki pokutne, chcemy odnowić, pogłębić naszą wiarę i relację z Bogiem. A przecież we wstępie powiedzieliśmy, że powołanie jest jakoś związane mocno z naszą wiarą. Jaka jest więc moja wiara, kim jest dla mnie ten Bóg, który zaprasza mnie w piękną przygodę na wyjątkowej drodze mojego życia?
Jest więc wielkim darem Kościoła ten czas, kiedy w kolejnych tygodniach Wielkiego Postu, a szczególnie Triduum Paschalnego, mam na nowo przeżyć i usłyszeć Kerygmat głoszony nieprzerwanie od 2000 lat. Bo przecież ten Bóg, który ma wielkie pragnienia wobec mnie i chce mojego szczęścia, to ten sam Ojciec, który z miłości do mnie posłał Swojego Syna Jednorodzonego na świat, aby przez Jego głoszenie Ewangelii, mękę, śmierć na krzyżu i zmartwychwstanie uratować mnie od śmierci wiecznej i wprowadzić mnie w nowe życie. A skoro to zrobił, to znaczy że mnie kocha i chce mnie prowadzić.
A jaką wskazówkę daje nam o. Wenanty, aby dobrze przeżyć ten czas paschalny i zbliżyć się do Boga?
„Przy rozważaniu tajemnic Męki Pańskiej na sześć rzeczy szczególniej potrzeba zwracać uwagę:
- Na ciężkość cierpień, abyśmy z Chrystusem Panem współczuli;
- Ciężkość i mnóstwo grzechów naszych, które były przyczyną tych katuszy, abyśmy się nimi brzydzili;
- Wielkość dobrodziejstwa, abyśmy Panu Jezusowi za nie dziękowali;
- Nadmiar Bożej miłości i dobroci w tej Męce się odzwierciedlającej, abyśmy Boga tym goręcej kochali;
- Stosowność tajemnicy, abyśmy w podziw się wprawiali;
- Cnoty Chrystusa Pana, które w tej strasznej Męce się okazują, abyśmy się w nie wpatrywali, podziwiali je i naśladowali.”
Zapraszam więc na wspólną wędrówkę z o. Katarzyńcem w rozeznawaniu swojej drogi i poznawaniu jego niezwyczajnego życia.
o. Adam Mikosiak OFMConv