Zastanawialiście się kiedyś dlaczego Pan Bóg stworzył muzykę?
Odpowiedzi może być sporo, ale według mnie, Bóg dał nam narzędzie do wyrażania tego, czego same słowa nie są w stanie oddać. Muzyka porusza nas, dotyka, przemienia…
Powinno więc nam zależeć aby powstawała chrześcijańska muzyka i aby była ona na jak najwyższym poziomie.
To pragnienie nosi w swoim sercu zaprzyjaźniona z franciszkanami Małgorzata Hutek, która jest aktualnie w trakcie nagrywania płyty z psalmami. Takie nagranie to spora inwestycja i niestety wymaga sporych nakładów.
Jeśli ktoś czuje się poruszony i chciałby finansowo wesprzeć to dzieło – tu znajdzie wszystkie szczegóły akcji, a niezależnie od Twoich chęci i możliwości finansowych, pomódl się za projekt:
Panie, który jesteś Dobrym Pasterzem, i jeśli trwamy przy Tobie nic nam nie braknie, powierzamy Ci Małgorzatę, muzyków, realizatorów, wszystkich zaangażowanych w to dzieło, dotykaj ich i przemieniaj podczas pracy nad tymi tekstami, którymi modliły się pokolenia Twojego ludu. Tobie też powierzamy wszystkich, którzy kiedyś usłyszą te psalmy – niech Słowo, które jest żywe i skuteczne, zostanie zasiane w ich sercach i niech przynosi obfity plon. Amen.
+
Niektórym Gosi wcale nie trzeba przedstawiać, inni może jeszcze nie mieli okazji jej słuchać – jednym i drugim dedykuję piosenkę inspirowaną Ps 27, oczywiście w poruszającym wykonaniu Małgorzaty: